piątek, 25 października 2013

Modelka Melanie w Nissanie GTR Alpha 12+ 1700KM!

Prezentujemy film na którym możecie zobaczycie modelkę Melanie, która miała okazję przejechać się jako pasażer tym 1700 konnym potworem.


Ken Block - wypadek na Rally America 2013

To że Ken Block idzie zawsze pełnym ogniem, dla naszych czytelników jest oczywiste. Podczas przygotowania produkcj filmów, które rozsławiły jego nazwisko, zawsze jest czas na przygotowanie przejazdu czy jego powtórzenie. Z kolei w rajdach linia pomiędzy idealnym przejazdem a drobnym błędem, który może słono kosztować jest bardzo cienka. Ken Block wraz ze swoim pilotem Alexem Gelsominio gorzko się o tym przekonali. Mieli wypadek podczas Rajdu Ameryki. Ich samochód sześciokrotnie rolował zanim wytracił prędkość i się zatrzymał.

Zapowiedź rajdu:

 

Tak śmigał na testach:


A tak Fiesta wyglądala po wypadku:


czwartek, 24 października 2013

Monster Cup: Stewart zgarnia 100 000 dolarów!

Jeżeli jeszcze nie widzieliście, co działo się podczas zawodów Monster Energy Cup w Las Vegas, koniecznie musicie to nadrobić!

Co prawda w tym roku nikomu nie udało się zgarnąć walizki wypchanej milionem dolarów, nie mniej jednak emocji w Las Vegas nie brakowało. Na starcie do wyścigów finałowych w klasie Cup stanęli najwięksi wymiatacze w swoim fachu. Jako głównego faworyta do zwycięstwa prawie wszyscy wymieniali Ryana Villopoto, który przez cały sezon udowadniał, że jest po prostu najszybszy. Jednak James Stewart, Ryan Dungey i Justin Barcia tanio swojej skóry nie chcieli sprzedać, więc czekała nas ostra walka do ostatniego wyścigu.


W pierwszym wyścigu bezkonkurencyjny był Ryan Villopoto, jednak nie zabrakło zaskakujących sytuacji. Jadący na drugim miejscu Dungey nie zjechał na ostatnim okrążeniu na Joker Line’a i był pewien, że to właśnie on zwyciężył. Jakież było jego zdziwienie, gdy na ziemię sprowadził go Villopoto.

Po zwycięstwie w pierwszym finale szansę na zgarnięcie „bańki” miał już tylko Ryan Villopoto. Jednak Bubba dalej miał chrapkę na zwycięstwo i 100 tysięcy dolarów. Po zaciętej walce JS7 przyblokował Ryana i ten nie zdołał zjechać na Joker Line’a. Rozkojarzony RV2 popełnił błąd na rytmicznej sekcji i zaliczył bolesny upadek, który wyeliminował go z dalszej jazdy. Wykorzystał to Stewart i zgarnął zwycięstwo w drugim wyścigu.


W ostatnim wyścigu pod nieobecność Villopoto Bubba dopełnił formalności. Po starcie prowadzenie objął Ken Roczen, jednak już po kilku okrążeniach Stewart wskoczył na pierwsze miejsce i utrzymał je do samej mety. Zwyciężając trzeci finał, JS7 zapewnił sobie zwycięstwo w całych zawodach i do domu wrócił z czekiem na 100 000 dolarów.
I tak tegoroczna edycja Monster Energy Cup’u dobiegła końca. Miejmy nadzieję, że jest ona tylko zapowiedzią emocji, jakie czekają nas podczas sezonu supercrossowego, który startuje już w styczniu.

Autor: E. Davidson



środa, 23 października 2013

Volvette, czyli 544-konny sleeper pokonujący Yamahę R1

Volvo 745 z 1989 roku wyposażone w 5,7-litrowy silnik LS1 V8 od Corvette, dodatkowo wzmocniony dwiema turbosprężarkami Garret, to sleeper, z którym na pewno nie chcielibyście spotkać się na światłach.

Jednostka obudowana kanciastą karoserią generuje 544 KM i 770 Nm, a napęd przenoszony jest na tylną oś za pośrednictwem 6-biegowej, manualnej skrzyni. Masa samochodu została zredukowana, zawieszenie utwardzone, a jedynymi nieseryjnymi elementami są 18-calowe felgi BBS oraz poczwórna końcówka wydechu. Z całą pewnością inni użytkownicy dróg ignorują bordowe kombi, dopóki jego kierowca nie wciśnie pedału gazu w podłogę. Wówczas Volvette jest w stanie pokonać Yamahę R1 i rozpędzić się do 190 mph (305 km/h). Polecamy zapoznać się z potworem z Pensylwanii



Zapewne jeszcze kiedyś coś napiszemy o tym projekcie, bowiem właściciel planuje wykrzesać z silnika moc około 1000 KM!


Autor: K. Kaleta

Honda CTX1300 2014 wyszpiegowana!

Trochę bagger, trochę turystyk i trochę cruiser. Ma głośniki i silnik V4. Czym będzie CTX1300?

Pamiętacie nasze doniesienia z początku września dotyczące nowych Hond? Sprawdziły się w przypadku VFR i właśnie okazuje się, że duży, nowoczesny cruiser również jest już gotowy! Honda CTX1300 została wyszpiegowana w trakcie nagrywania filmu promocyjnego.
Patrząc na ten motocykl nie mamy najmniejszych wątpliwości, że Honda dość śmiało i nowocześnie podchodzi do tematu cruiserów. CTX1300 jest większym bratem obecnego już na rynku CTX700 (w Polsce w sprzedaży wiosną 2014), ale poza tym nie do końca wiemy jak sklasyfikować ten motocykl.


 Na pewno jest podobny do Hondy DN-01 oraz do Goldwinga F6B, szczególnie cały przód. Spójrzcie też na pozycję – jest wyprostowana, nogi nie są wyciągnięte, a kierownica jest dość blisko. Obstawiamy, że będzie wygodnie, a może nawet trochę zadziornie. Mniejszy CTX posiada automatyczną skrzynię DCT, więc jest możliwość, że większy również ją otrzyma.
Wrażeniu, że CTX1300 będzie zadziorny, pomagają dodatkowo dwa aspekty. Spójrzcie na układ hamulcowy – z przodu znalazły się dwie tarcze z 6-tłoczkowymi zaciskami! No i ten silnik z pięknie wyeksponowanymi głowicami i kolektorami. Jednostka pochodzi z Pan European, w której generuje 126 KM i 125 Nm momentu obrotowego. To oznacza, że będzie się działo. Poza tym na pokładzie znajdzie się napęd wałem, twarde kufry boczne (bez górnego, w stylu bagger) oraz… głośniki!



Doprawdy nie wiemy czym konkretnie jest CTX1300 i na odpowiedź będziemy musieli poczekać do targów EICMA. Ale chyba zaczyna nam się podobać…

Autor: Twister


 

BMW R NineT - nowoczesna klasyka gatunku

Środową ceremonię odsłonięcia jubileuszowego klasyka zorganizowano w Muzeum BMW w Monachium. Historia motocykli BMW rozpoczęła się wraz z wypuszczeniem na rynek modelu R32 w roku 1923. Od tego czasu na całym świecie pojawiło się ponad 2,8 miliona motocykli z logo biało-niebieskiej szachownicy. Warto zauważyć, że model R NineT, oprócz znaczenia symbolicznego, stanowi również hołd w stronę kultowego R90S, produkowanego w latach 1973-76.

BMW R NineT

Ja, Custom
Pomysł na stworzenie R NineT sięga początkom współpracy designerów BMW - Ola Stenegärda i Sylvaina Bernerona ze znanym i cenionym na świecie motocyklowym customerem - Rolandem Sandsem. Za ich sprawą w połowie tego roku pojawił się Concept Ninety, który był podstawą do stworzenia motocykla seryjnego. Konstrukcja R NineT została zaprojektowana w taki sposób, aby nie ograniczać możliwości jej modyfikacji. W tym celu wykonano czteroczęściową ramę, umożliwiającą jej przekształcanie w tylnej części.
Seryjnie w części tylnej znajdziemy dwuosobową, minimalistyczną kanapę, która za sprawą wykonanej ze szczotkowanego aluminium nakładki, nabiera typowego dla cafe racerów charakteru. Istnieje również możliwość całkowitego demontażu stelaża i samej kanapy, pozostawiając wyłącznie miejsce dla kierowcy. Zwolennicy przerabiania motocykli mają w jego przypadku pełne pole do popisu. Tyczy się to również przedniej części motocykla. Inżynierowie z BMW, projektując R NineT zadbali o to, aby większość elementów mogła być w łatwy i szybki sposób demontowana oraz kompatybilna z wszelkiej maści dodatkowymi akcesoriami. Daje to niemalże 100% możliwość personalizacji motocykla, w zależności od upodobań i gustu danej jednostki.
W pełni klasycznie
Sercem NineT jest doskonale wszystkim znana i sprawdzona jednostka typu bokser o pojemności 1170cc, 110KM mocy i momencie obrotowym sięgającym 119Nm, spotykana w modelach R1200R i R1200GS. Silniki te stanowią symbol bawarskiej marki, który R NineT ma za zadanie podkreślać. Zapewne znajdzie się grupa osób, która mimo wszystko, liczyła na pojawienie się w jego miejscu nowego, chłodzonego cieczą boksera, zaprzęgniętego do napędzania najnowszego modelu R1200GS Adventure’a. W tym przypadku będą musieli jeszcze trochę poczekać. Poza aspektami związanymi z generowaniem mocy, silnik R NineT pełni również rolę elementu nośnego całej konstrukcji.
Co ciekawe, bawarski roadster został wyposażony w 46mm widelec typu upside-down marki Sachs, spotykany w modelu S1000RR. Bez niespodzianek obyło się natomiast z tyłu. Podobnie jak w większości motocykli BMW, zastosowano jednostronny wahacz BMW Motorrad paralever z bezobsługowym wałem kardana, odpowiadającym za przeniesienie napędu na tylne koło. Współpracujący z nim amortyzator zapewnia możliwość ustawienia naprężenie wstępnego oraz regulacji siły tłumienia. Wyraźnie klasycznego charakteru nadają R NineT również czarne, szprychowe felgi, obute w opony Metzeler Roadtec Z8. Pasjonatom lubującym się w posiadaniu szerokiego ogumienia na tyle trafi się nie lada gratka. Istnieje bowiem możliwość wymiany 5 i pół calowej felgi, na bardziej mocarną, 6-calową.   
Osprzęt hamulcowy zastosowany w R NineT praktycznie niczym nie odbiega od tego, zainstalowanego w modelu R1200R. Na przedzie zastosowano dwie pływające tarcze o średnicy 320mm każda, współpracujące z czterotłoczkowymi zaciskami, zaś z tyłu znalazła się pojedyncza tarcza o średnicy 265mm. O zwiększenie poziomu naszego bezpieczeństwa zadba seryjnie montowany we wszystkich motocyklach BMW system ABS. Zabraknie jedynie kontroli trakcji. W skrócie, oznacza to, że nasz klasyczny roadster po wciśnięciu klamki hamulca powinien sprawnie radzić sobie z lekką nadwagą. A skoro o tym mowa – trudno to sobie wyobrazić, jednak mimo zabiegów wizualnie odchudzających NineT, jego waga jako motocykla w pełni przygotowanego do jazdy wynosi 222kg. Widać minimalistyczne podejście do designu i próbę pozbycia się wszelkiego zbędnego balastu, przy zastosowaniu lekkich materiałów jak tytan i aluminium, to wciąż za mało, aby myśleć o zrzuceniu wagi.
Wisienka na torcie
W standardzie, na wyposażeniu modelu NineT znajdziemy podwójny, tytanowy układ wydechowy Akrapovic, który montowany jest nie bez przyczyny. Jego głównym zadaniem będzie przede wszystkim próba oczarowania swoim dźwiękiem i designem potencjalnego nabywcy. Jest to jedna z trzech możliwości przygotowanych specjalnie dla tego modelu. Dwa pozostałe są dostępne wyłącznie w opcji i nie ma możliwości ich wymiany przed zakupem. Nie jest to dobra wiadomość dla klientów, którzy wyobrażają sobie  NineT na innym niż sugerowany wydech. Pozostają oni bowiem z drogim kominem, który znacząco wpływa na ostateczną cenę motocykla w salonie, a oprócz tego ponoszą dodatkowe koszty związane z wymianą na inny model. Nieoficjalnie wiadomo, że cena wyjściowa R NineT ma być porównywalna z obecnym modelem R1200R Classic.
Nowy NineT to przede wszystkim ukłon w stronę panującej mody na motocykle w stylu cafe racerów. Motocykl, który z założenia ma świetnie wyglądać, żwawo się prowadzić i przyjemnie pomrukiwać. Pomieszanie stylu retro z nowoczesną technologią, niezawodnością i jakością wykonania. Całość podana w jedynym słusznym dla tego motocykla kolorze – czarnym. Nasuwa się jednak pytanie, czy nowy R NineT jest rzeczywiście nowy, czy może to tylko częściowo przeprojektowany R1200R Classic? Jak będzie w rzeczywistości, dowiemy się podczas przyszłorocznych testów.


aut. Dawid Stolicki

Ducati na pasie startowym i w terminalu lotniska Manchester

Ducati otworzyło właśnie pierwszy sklep ze swoimi ciuchami i akcesoriami na lotnisku poza Włochami. Sklep znajduje się w brytyjskim porcie w Manchester i właśnie z tej okazji Ducati we współpracy z władzami lotniska postanowiło nagrać niecodzienny klip promocyjny. Przy okazji można wygrać bilet na MotoGP w Katarze 2014!
Motocyklista najpierw rozpędza się do 290 km/h na pasie startowym, żeby później bezpardonowo wjechać do terminala i zaparkować przed sklepem z chwytliwym hasłem „arrive in style”. Chcielibyście pojeździć motocyklem po terminalu? Ja bardzo…

wtorek, 22 października 2013

AUDI R8 V10 - Tuned with ECU, TCU, Exhaust and Filter - 600 HP
SUZUKI GSXR1000 (SRAD) 2009 - 185 HP
KAWASAKI NINJA ZX 10R 2008 - 188 HP

Film z 2011 roku, to co się tam dzieje naprawdę robi wrażenie.
Porównanie sportowego samochodu marki audi - R8 oraz piekielnie szybkich motocyki Suzuki i Kawasaki